Perspektywy stabilizacji młodych ludzi przypominają rozpaczliwe błądzenie we mgle.Plus problemy osobiste = efekt-scena końcowa...Film byłby bardziej wartościowy,gdyby można było zrozumieć wszystkie dialogi.Scena w barze,to jeden niezrozumiały bełkot.Konieczne napisy przy takim nędznym poziomie udźwiękowienia.