smutny jest to film ...
bez zachwytu , bez znużenia , bez ...
a z Bolca żaden aktor , raper z resztą też
co wy wiecie o rapowaniu?! kiedy wasz ulubienbiec niejaki mezo siedził na plastikowym nocniku bolec swoje życie spędzał na różnorakich melanżach. Bardziej oryginalnej postaci znaleśc nie można. Wspólnie z Kukizem tworzą bardzo prawdziwych bohaterów ponieważ grają poprostu samych siebie. To Maklak i himilsbach końca lat 90'.
Bardzo nie lubię pop rapera Mezo:) Cenię amerykańskich klasyków rapu z początku lat 90tych. A przy Mezie Bolec jest rzeczywiście niezły. Ale przy amerykańskich legendach to sam przyznasz, że kiepsko...
Zresztą sam mówiłem, że zagrł w tym filmie świetnie, rzeczywiście też skojarzyło mi się, że to tacy współcześni Himilsbach i Maklakiewicz
ten film krecili w moim miescie w Świdnicy (taka ciekawostka) nawet u mnie na dzielnicy (koło katedry)
Jak dla mnie Bolec zagrał bez zarzutu. Dostał zresztą rozlę idealnie pasującą do jego mimiki i stylu bycia pewnie też.
Nie no nie porównywujmy Bolca do smietnika jakim jest Mezo.
Płyta żeby było miło to majstersztyk z mojej młodości,a Mezo jest pedziem.
Przesłuchałem sobie jeszcze raz tego Bolca i rzeczywiśie jest niezły. Naprawde całkiem nieźle...