Najbardziej ceniłem go za "Poniedziałek" i "Wtorek". Niestety "Środy" już nie zobaczymy. Adamek nie zrobi całego tygodnia jak planował.
Dobry był też w "Sezonie na leszcza". Ten film odrazu kojarzy mi się z epizodem Bolca, gdy zatykał uszy na przesłuchaniu, albo gdy Glina i
Mróz wyjadali mu kapuste kiszoną z reklamówki.
Zapowiadał się na dobrego aktora, świadczy o tym rola Pawła w "Chaosie" albo Kubusia w "Pitbullu". W obydwu tych rolach w pierwszej chwili go nie poznałem. Miał też lekki epizodzik w "Miss mokrego podkoszulka" u boku Fronczewskiego.
Serial "Sex FM" stracił jednego z głównych bohaterów.
Nieważne czy zagrał 6 czy 100 ról. Każdy aktor jest wielką stratą dla polskiej kinomatografi zawłaszcza na samym początku kariery.
Szkoda człowieka, wielkie współczucie dla rodziny.
...Spoczywaj w spokoju Grzegorzu.....
Bolec przede wszystkim był hip-hopowcem, aktorstwo - jak powiedział jego przyjaciel Dono z Tewu - traktował jako "nowe doświadczenie". Dla mnie strata jest podwójna, bo lubiłem jego kawałki, czekałem na nową płytę oraz był według mnie świetny aktorem. Nie wiem jakim cudem w moim profilu miał "tylko" 9, ale szybko poprawiłem ten błąd.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
